13 w nocy, 10 nad ranem
niedziela, 29 kwietnia 2012 10:04
Pogoda sprzyja karpiarzom i służy karpiom. Przekonał się o tym pan Krzysztof ze Żnina.
W nocy o 23:30, pan Krzysztof złapał karpia o masie 13kg, drugiego o masie 10kg nad ranem. W trakcie holu karpia o masie 10kg, pan Krzysztof, miał jednocześnie branie na drugą wędke, po wyholowaniu "dyszki", popłynął po drugiego karpia, który "zaparkował" w trzcinach.
- Widziałem go, był w przedziale około 10-15kg, wypiął się przy próbie podebrania, a ja skąpałem się we wodzie- relacjonuje pan Krzysztof.
Warto dodać, że na koncie pana Krzysztofa pojawiły się jeszcze dwa mniejsze karpie o masie 8kg i 2kg.
« poprzednia | następna » |
---|
Komentarze
pzdr
Nie mam zamiaru przez miesiąc dyskutować z Tobą, że masz żal do mnie że zrobiłem zdjęcia tak a nie inaczej, mam ważniejsze sprawy na głowie. Nie jestem też osobą złośliwą, zazdrosną dlatego życzę Ci połamania kija i udanych zasiadek karpiowych.
dzięki, powiem Ci szczerze że gdyby mnie nie poproszono o wstawienie fotek i opisu, to bym tego nie robił. Z drugiej strony zawsze będę promował łowiska, które są godne polecenia, a takim jest na pewno Rybowo. Musimy się kiedyś zgadać na wspólną zasiadkę, bo często jeżdżę sam i brakuje mi towarzystwa NORMALNYCH karpiarzy.
pzdr
hmmmm, Twoja wypowiedź jest trochę żenująca, może złośliwa(może ostatnio nie miałeś wyników). Powiem Ci tak. Jak pojeździsz trochę na karpie sam, gdy możesz liczyć tylko i wyłącznie na siebie, to zrobimy doświadczenie. Po dwóch nieprzespanych nockach, wywożeniu zestawów, itp., każe Ci zrobić samemu sobie zdjęcie w nocy z karpiem, gdy jest ciemno jak w du.... i nie widzisz czy w ogóle jesteś w kadrze z rybą czy nie. Nigdy nie miałem tendencji do zawyżania wagi ryb i tyle ile ryba faktycznie waży, tyle mówię i pisze. Także dla informacji nie chciałem ani nigdy nie miałem w zamiarze dodawania wagi karpiom ani na zdjęciach ani gdzie indziej. A czy zdjęcia się Tobie podobają czy nie to już indywidualna sprawa, ale zdanie zachowaj dla siebie, niż pisać jakieś bzdury że cyt." to karpia nie powiększy",tak jakby mi na tym zależało. Mnie te foty się podobają i takie będę dalej robić.
Mały, smaki to przynajmniej u mnie śmierdziele.
Piasek dzięki.
Jedno jest pewne nie można przesadzać z ilością futru, dlatego apeluje do wszystkich, aby przemyśleć ile i czego sypiecie(przyna jmniej teraz na początku wiosny). Ja na początku sypnąłem niecałe kilo pelletu na zestaw plus garść kulek i po każdym braniu dosypywałem może z trzy garście pelletu i kulek.
pzdr
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.