Pogoda sprzyja karpiarzom i służy karpiom. Przekonał się o tym pan Krzysztof ze Żnina.
W nocy o 23:30, pan Krzysztof złapał karpia o masie 13kg, drugiego o masie 10kg nad ranem. W trakcie holu karpia o masie 10kg, pan Krzysztof, miał jednocześnie branie na drugą wędke, po wyholowaniu "dyszki", popłynął po drugiego karpia, który "zaparkował" w trzcinach.
- Widziałem go, był w przedziale około 10-15kg, wypiął się przy próbie podebrania, a ja skąpałem się we wodzie- relacjonuje pan Krzysztof.
Warto dodać, że na koncie pana Krzysztofa pojawiły się jeszcze dwa mniejsze karpie o masie 8kg i 2kg.
« poprzednia | następna » |
---|