Trzecia zasiadka Karp Team Wrocław na Łowisku Rybowo zaliczona.

Walczyliśmy od 10.06-17.06 na stanowisku nr.3. Nasza taktyka po ostatnich zasiadkach na tym łowisku, była już dopracowana, trzeba było tylko podjąć walkę z karpikami. Nawet nam się to udało, rybki brały głównie w godzinach wieczornych i nocnych. Kilka holi zaliczyliśmy w ulewnym deszczu.

Zanotowaliśmy 12 brań, z czego 7 rybek wylądowało na macie, a pozostałe karpiki były sprytniejsze od nas. Waga pokazywała od 4 kg do 14,20 kg. Andrzej złowił swoją życiówkę 14,20 kg. Skutecznymi kulkami okazały się same śmierdziuchy. Nęciliśmy mieszanką pelletu + konopie + kulki.

Jak wszyscy wiemy w tym czasie trwało EURO 2012. My oczywiście zaopatrzyliśmy się w sprzęt, żeby kibicować naszej reprezentacji. Mieliśmy strefę kibica na łowisku.

Pozdrowienia i podziękowania za wspólną integrację dla Stefana i jego ekipy z BKK. Chłopaki dzielnie kibicowali. Przed ostatnią nocą przeżyliśmy nawałnicę, która przeszła przez Rybowo. Trwało to może z 10 min. W okolicy połamało drzewa, trochę było strat. Nasza strefa kibica też została zmieciona. Podsumowując wyjazd, karpiki współpracowały, integracja udana, za rok znowu się tam wybierzemy, „bo już zawsze będziemy tu wracać”.

Pozdrowienia dla właścicieli Łowiska Rybowo i ekipy BKK.